wtorek, 15 maja 2012

CHI odżyweczka

Już jakiś czas temu zakupiłam produkt podany w tytule: CHI treatment. I jakby nie patrzeć, zdała egzamin i moje włosy się w niej zakochały.
OTO ONA:





Moje włosy "never ever wcześniej" nie były tak posłuszne przy rozczesywaniu ich. Szczotka dosłownie płynęła po włosach, a u mnie wydaje się, że jest to rzecz absolutnie niemożliwa. Jeśli chodzi o strukturę moich włosów, to są bardzo napuszone, niezdyscyplinowane, a przy tym z deczka wysuszone. Jedyną wadą, którą dostrzegam jest fakt, że dość mocno obciąża włosy ( ale osobiście wolę dobrze nawilżyć włosy i częściej je myć niż walczyć przy rozczesywaniu). Aha... zapach... jakiś taki męski, ale mnie osobiście jakoś nie razi). Suma sumarum - ja jestem na tak:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz