Jednocześnie im bliżej mistrzostw w piłce nożnej określenia: "Polska, polski, Polak" bardzo zbiegają się ze słowami: "kibic, piłka" etc. No cóż, sama wczoraj śledziłam losy przyszłego hymnu Euro, który będzie towarzyszył kibicom i piłkarzom. I chyba nie muszę się rozpisywać, jakież było moje zaskoczenie na wieść o tym, że "ko ko ko..." wygrało.
Oto przed państwem zespół Jarzębina w piosence "Koko euro spoko":
Tak myślę sobie, że głosujący po prostu chcieli zrobić psikusa. Mi osobiście piosenka nie przeszkadza, ale.... hmmm..., mimo wszystko jakoś nieszczególnie zagrzewa ona do boju o puchar. Chociaż być może po mistrzostwach pozostanie Smudzie i w wszystkim kibicom śpiewać ...: "ko, ko, ko..." Oby nie!
W każdym razie mi najbardziej przypadła do gustu piosenka, która zajęła trzecie miejsce - jej nastrój, atmosfera jakoś bardziej pasuje mi do chwili na "10 minut przed meczem" i na "10 minut po zwycięstwie".
Qumple - "Piłkarska Piosenka"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz